***

***
Była sobie żaba


Pewna żaba Była słaba
Więc przychodzi do doktora
I powiada, że jest chora.
Żaby mają zachrypnięte glosy,
bo na łąkach za dużo rosy,
bo w bajorku za zimno jeszcze,
bo padają za chłodne deszcze.
Siedzą żaby w wilgotnym błotku
bez deszczowych płaszczyków,
bez botków, przemakają od głowy
po piętę i dlatego wszystkie
są zachrypnięte.
autor wiersza: Joanna Kulmowa

Zapraszam do mojego domku
.
.